Archiwum

Archiwum dla ‘Recenzja Komiks’ Kategoria

Osiedle Swoboda – spojrzenie na jeden z najlepszych polskich komiksów

17 października, 2011 6 komentarzy


Polska jako rynek komiksowy nie ma lekkiego życia. Przez dorosłych jest on traktowany jako tanie historyjki dla młodszych, młodsi z kolei widzą w nich przede wszystkim przygody amerykańskich superbohaterów. Wielką krzywdą jest niedocenianie naszego własnego podwórka, które też ma czym się pochwalić. Jednym z koronnych dowodów na to jest Osiedle Swoboda autorstwa Michała „Śledzia” Śledzińskiego. Już na wstępie bez ogródek zaznaczę, że jest to dzieło niesamowite i nie żałuję żadnej wydanej na nie złotówki – a, trzeba przyznać, przepłaciłem srogo za swój własny egzemplarz.

Kategorie:Komiks, Recenzja Komiks Tagi:

Kick Ass – Film, a komiks…

Kick-Ass był jednym z najciekawiej zapowiadających się filmów tego roku. Kiedy już przejadły się nam kolejne blockbustery z superbohaterami, na horyzoncie pojawił się antybohater, który miał jednocześnie stylowo wyśmiać i oddać hołd komiksom o nadludziach w pstrokatych kostiumach. Historia nerdowatego nastolatka, grającego nocami w World of Warcraft i beznadziejnego w kontaktach z dziewczynami, który chce stać się bez żadnych mocy i gadżetów drugim Spidermanem – czy przeciętny miłośnik Marvela czy DC Comics mógłby wymarzyć sobie lepszy filmowy scenariusz?

[Tekst zawiera spoilery]

Recenzja – Game Over

Zakładam, że znacie Kida Paddle? Peeewnie, że znacie! Słynny jedenastoletni maniak gier komputerowych, powstały w głowie pana o pseudonimie Midam, znany jest chyba wszystkim miłośnikom krótkich komiksów i dobrego humoru. Kid, wraz ze swoją najbliższą paczką, uwielbia oglądać horrory klasy Z, dokuczać siostrze Kida, a salon gier z automatami wszelakiej maści, stanowi jego drugi (a może i podstawowy?) dom.

Recenzja – Życie i czasy Sknerusa McKwacza

Ostatnio na Karawanie zrobiło się bardzo „kaczorowato”, za sprawą recenzji magazynu Kaczor Donald autorstwa Bandito. Postaram się tę passę utrzymać, pisząc recenzję serii opowiadań Życie i czasy Sknerusa McKwacza, o czym zapowiadałem zresztą prędzej w artykule o drzewie genealogicznym Donalda.

Recenzja – Kaczor Donald

2 kwietnia, 2010 33 komentarze

Zanim pojawił się „Kaczor Donald”, w latach 1991 – 1992 ukazywały się miesięczniki Mickey Mouse i Donald Duck. Oba te czasopisma skupiały się przede wszystkim na komiksach, czasami można było spotkać w nich konkursy, dowcipy czy też inne rubryki znane czytelnikom z najnowszych numerów „Kaczora Donalda”. W roku 1993 połączyły się w jedno czasopismo, od tego czasu dwutygodnik wydawany pod nazwą „Mickey Mouse”. To wydawnictwo ewoluowało zaś w wydawane do dzisiaj czasopismo „Kaczor Donald”.

Recenzja – 30 Days of Night

Ben Templesmith i Steve Niles to dwaj mili panowie odpowiedzialni za bardzo dojrzały komiks jakim jest 30 Days of Night (w Polsce – 30 Dni Nocy). Temu pierwszemu zawdzięczamy to, co w komiksie cieszą nasze oczy, bo szata graficzna tego tworu na pewno nie należy do banalnych i odtwórczych. Ten drugi jest odpowiedzialny za scenariusz, tak po prostu. Co stworzyli, jak sobie poradzili i czy komiks rajcował mnie na tyle, bym się nim po nocach nacierał, dowiesz się z tej króciutkiej recenzji, lecz mam nadzieję, że treściwej.

Kategorie:Komiks, Recenzja Komiks Tagi:

Recenzja- „Blacksad”

Przychodzi zawsze taki czas, gdy trzeba przeczytać dobry komiks. Komiks po którym się powie „Cholera, to było dobre”. Do takich komiksów należy krótka seria Blacksad. Utrzymany w stylu kryminału noir zdobył szybko swoje grono zwolenników do którego należę i ja.

Wypuszczony przez Siedmioróg, (tomy 1 i 2, 2001 i 2003 rok) oraz Egmont (tom 3, rok 2007) twór Juan Diaz Canales (scenariusz) i Juanjo Guarnido (rysunek) – „Blacksad” opowiada historię Johna Blacksada, prywatnego detektywa. Żyjący w Nowym Jorku lat 50. XX wieku Blacksad jest typowym przedstawicielem gatunku noir, stylizowany jest na postać Philipa Marlowa, głównego bohatera książek Raymonda Chandlera. Świadczy o tym jego specyficzny sposób na życie, bajzel w mieszkaniu i ubiór.

Recenzja- „Transmetropolitan”

Każdy z nas chciał kiedyś przenieść się do przyszłości, do świata zaawansowanej technologii, latających samochodów. Warren Ellis przedstawia nam niedaleką przyszłość w klimacie postcyberpunkowym. I jest to przyszłość, w której nikt z nas nie chciałby się znaleźć. Przyszłość, ukazana oczami kontrowersyjnego dziennikarza Pająka Jeruzalema, nie rysuje się różowo.