Archiwum

Posty oznaczone ‘nes’

Etos polskiego Pegasusa

19 listopada, 2011 6 komentarzy

Super Mario Bros Pegasus

Jest rok ’90, tak? Smród komunizmu jeszcze wisi nad polską mentalnością, ale wielu co bardziej przedsiębiorczych chwyta swój los za rogi i organizuje własny biznes. Tu przywitajmy oklaskami bohatera tamtych czasów – Marka Jutkiewicza, który zajmował się sprzedawaniem sprowadzanej z Tajwanu odzieży. Podczas jednej z delegacji po sztruksowy towar do skośnookich sąsiadów dojrzał na bazarze podrobioną konsolę NES-a. Kilka dni później miał już gotowy plan na zarobienie naprawdę konkretnej kasy. Potrzebował tylko jednego – pieniędzy.

Kategorie:Gry, Retro Tagi:,

Bez Komentarza #37 Revenge of the Duck

4 października, 2011 Brak komentarzy

Kategorie:Bez komentarza Tagi:,

Bez komentarza #33 Gameboy

23 sierpnia, 2011 6 komentarzy

Kategorie:Bez komentarza Tagi:, ,

Recenzja Bucky O’Hare [NES]

18 sierpnia, 2011 5 komentarzy


Będąc małym brzdącem męczyłem mojego Pegazusa. Męczyłem też rodziców… Co chwilę chciałem jeździć na okoliczne bazary, po to, by za ich ciężko zarobione pieniądze (nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wydawać moje zaskórniaki, wyłudzane z takim trudem na różnego rodzaju przyjęciach od wujków i cioć), wymieniać dyskietki na inne, a od czasu do czasu kupić jakiś nowy kartridż. Pewnego razu moją uwagę przykuła niebieska gra z zielonym królikiem na marnej jakości etykiecie.Kurczę – pomyślałem – muszę to mieć, kumple będą mi zazdrościć takiego okazu (zabawne, że prawie wszystkie dyskietki były żółte, niczym ich skośni twórcy). Odrobinę wysiłku kosztowało mnie namówienie rodziców na kupno Buckiego Ohar’e. Po powrocie do domu, paru dmuchnięciach w kartridż i włączeniu gry telewizyjnej odpłynąłem…

Piękne czasy młodego gracza

Ostatnio mnie po raz kolejny wzięło na wspominki i przypominanie sobie „jak to drzewiej było”. Oczywiście nie będę ukrywać, że rozmyślałem przede wszystkim o czasach, gdy żyliśmy beztrosko, a życie…? To było takie tam coś – nieistotne – co działo się za naszymi plecami, gdy siedzieliśmy przylepieni do konsoli. Grało się wtedy zupełnie inaczej niż teraz, przynajmniej w przypadku większości z nas. Zupełnie inne było też środowisko pozyskiwania cartridge’y, bo jak dobrze wiadomo – na Allegro nie bardzo można było wtedy liczyć. Mekkę dla każdego z nas stanowiły wtedy sklepy elektroniczne, oraz – przede wszystkim – bazary.

Kategorie:Felieton, Retro Tagi:,

Podkładki pod mysz dla miłośników NES’a

Na podstronie 8BitMemory macie możliwość zgarnięcia podkładek pod mysz w stylu 8bitów. Gratka dla miłośników NES’a, którzy by chcieli obcować ze swoim ulubionym tytułem nie tylko na ekranie telewizora. Cena to 14.99$. W rozwinięciu podkładki w pełnej okazałości.

Kategorie:Geek, Gry, Retro Tagi:, ,

FamiCON#2 – fotorelacja

Wielkie święto dla maniaków 8-bitów oraz retro klimatów, niedawno dobiegło końca. FamiCON#2 uznajemy za zakończony, a przy tym niezwykle udany.

Nasz zlot odbył się – podobnie jak rok temu – w Izabelinie pod Warszawą. Dokładniej rzecz ujmując – w wielkiej sali, w której organizowane są przeważnie wesela. Idealne miejsce do grania oraz do pomieszczenia hektogramów sprzętu temu służącemu. Spotykamy się tam drugi raz w przeciągu dwóch lat, więc mamy już poniekąd pojęcie, jak do tego wszystkiego podejść. W tym roku, liczba osób nieznacznie się powiększyła, a famiCON powoli obejmuje coraz większą część naszego kraju. Mamy nadzieję, że tendencja wzrostowa utrzyma się w kolejnych latach i wyjdzie z tego coś jeszcze większego.

Kategorie:Felieton, Gry, Retro Tagi:, ,

Demake Final Fantasy VII na konsolę NES

W 1997 z ręki Squaresoft pojawił się w sprzedaży Final Fantasy VII na konsolę Playstation. Wiele deszczy spadło od tamtego czasu, lecz mimo zmian i ciągłego pędzenia do przodu w branży elektronicznej rozrywki, FF VII nadal jest przez wielu graczy uznawany jako najlepszy tytuł jRPG. To wszystko dzięki swojej fabule, udanym systemie walki, niezapomnianych melodiach i jak na tamte czasy – grafice, która zachwycała, a przede wszystkim wstawki video.

Kolejne odsłony serii znalazły słowa krytyki, chociaż jeśli o mnie chodzi, to naprawdę warto się z nimi zapoznać. Nadal Square Enix stara się nas Graczy czymś nowym zaskoczyć, mimo iż poprzeczka została bardzo wysoko postawiona przy omawianym tytule.

Coś na pulpit #1 Powrót do przeszłości

Przedstawiam pierwszy zbiór siedmiu tapet tematycznych. Znajdziecie tutaj coś z serii Final Fantasy, szaleńców kina, retro sprzęt itp. Mam nadzieję, że się spodoba i z czasem pojawią się inne :) Aby pobrać tapetę nie zapomnijcie kliknąć na pomniejszony obrazek. Jeśli tapeta wydaje się rozmazana na pulpicie, polecam ustawić na położenie „do środka” z czarnym tłem.

The King of Famicom

Filmik w zabawny sposób przedstawia zmagania w walce pomiędzy legendarnymi już bohaterami minionych lat. Każdy z nich posiada w swoim arsenale atak specjalny naładowany humorem.

Kategorie:Humor, Retro, Video Tagi:, , , ,

Nowe twarze retro

Sentyment do pikseli, paskudnych tekstur czy kanciastych obiektów odczuwa wielu z nas. Każdy, kto dorastał na przełomie lat 80/90 ubiegłego wieku, wzdycha do zjawisk 8-16-32 bitowych. I nie ma w tym nic dziwnego, bo jak dzieciństwo szczęśliwe, to aż miło powspominać. Wiadomym jest, że wydawcy/producenci gier nieraz stają na głowie, żeby wyciągnąć jak najwięcej mamony z naszych portfeli. Jednym ze sposobów jest właśnie wykorzystanie sentymentu i graniu na uczuciach klientów, którzy mając w pamięci ulubione klasyki chętnie wracają do starych, dobrych czasów. O tym, na czym polega przemycanie retro klimatów do świata gier video XXI wieku – tuż po przerwie.

Gdyby gry posiadały super łatwy poziom trudności

Kategorie:Retro, Video Tagi:

Najwięksi dranie ośmiu bitów #5 Fatcat [Chip’n’Dale: RR 1-2]

Fatcat, w Polsce znany bardziej jako Spaślak, narobił naszej dzielnej Brygadzie RR sporo kłopotów. Początkowo czynił je jedynie na ekranie telewizorów, później pozazdrościł jednak czarnym charakterom z konsoli NES i sam postanowił się tam przenieść. Tak więc, w 1990 roku, stał się on znany także w świecie 8-bitowym, stając się automatycznie draniem 8-bitów.

Kategorie:Dranie 8bitów, Felieton, Gry, Retro Tagi:

Najwięksi dranie ośmiu bitów #4 Donkey Kong [DK 1, 3 + DK Jr]

Donkey Kong pojawił się na automatach już w 1981 roku i od razu, z mety, stał się draniem rozpoznawalnym wśród graczy na całym świecie.

Albo nie – tym razem zacznę może inaczej. Jakie wyobrażenie o zwierzętach musieli mieć ludzie na początku lat 80., że tak często umieszczali ich w grach jako kidnaperów czy porywaczy dziewczyn należących do głównych bohaterów? Najbardziej poszkodowanym wydaje się być Mario. Istnieją podejrzenia, że został on przez Japończyków wymyślony tylko po to, aby zwierzęta zabierały mu ukochane. O jego tragediach i próbach ratowania Księżniczki z rąk Bowsera, pisałem już w poprzednim odcinku cyklu. Teraz opiszę krótko pierwsze starcia Mario z Wielkim Owłosionym Draniem.

Najwięksi dranie ośmiu bitów #3 Bowser [Super Mario Bros.]

Bowser jest draniem, a w dodatku tchórzem. Nie powie on wprost Marianowi, w którym zamku ma go szukać. Przez to, biedny hydraulik zmuszony jest pokonać aż siedem jego fałszywych kopii, nim w końcu znajdzie tego prawdziwego.

O co w ogóle cały ten dym? Sprawa wagi niemałej – zły Bowser, zwany także King Koopą, porwał Princess Peach – dziewkę będącą lubą Mariana. Jakby tego nie było wystarczająco – Bowser grozi zawładnięciem całego Grzybkowego Królestwa. Co pozostaje więc biednemu przepychaczowi rur zrobić? Zaprasza do akcji swojego młodszego brata – Luigi’ego, i w dwójkę ruszają w pełną niebezpieczeństw podróż po murkach, chmurkach oraz znakach zapytania.