Od 17-tego listopada widnieje post na forum GrajPoPolsku.pl z informacją o polskim, fanowskim tłumaczeniu The Legend of Zelda Phantom Hourglass na handhelda Nintendo DS. Sam tytuł został przetłumaczony jako – Legenda Zeldy: Tajemnicza Klepsydra. Dlaczego o tym wspominam? Kilka dni temu pojawiły się pierwsze screeny z tłumaczenia i wygląda to na bardzo profesjonalną robotę. Więcej o samym projekcie i postępach rozpisał się Cierpa – więc po resztę zapraszam w odnośnik. Mimo, że grę już mam za sobą, chętnie zagram ponownie, tym razem po polsku. Zacierajcie ręce i stylus!
W tym temacie na forum Lucas możemy pobrać kilka plakatów w naprawdę wysokiej rozdzielczości. W latach świetności gier przygodowych, LucasArts mógł się pochwalić takimi dziełami jak: Indiana Jones, Sam & Max, Maniac Mansion, The Day of the Tentacle, Monkey Island… Teraz macie okazję zawiesić na ścianę Waszą ulubioną pozycję!
Wszystko możliwe! Radix – zapewne fan przygód Linka (bo jakby inaczej…) pracuje nad wersją pierwszej Zeldy na konsolę NES. Przeróbka radykalna, bowiem teraz to my będziemy oczami głównego bohatera. Jak podaje na forum TIG Forums, demo jest do ściągnięcia. Ma ono na celu zapoznać nas z czym to się je. Z początku jego celem jest realizacja kilku podziemi, ewentualnie innych scenerii z gry, ale kto wie… może kiedyś uda mu się przeróbka całego świata?
Eric Ruth zajmuje się tworzeniem gier spod znaku „indie”. Aktualnie pracuje nad demake dość popularnego Left 4 Dead na konsolę Xbox 360. Filmik w rozwinięciu newsa przedstawia owy tytuł graficznie i muzycznie zamknięty w świecie 8 bitów. Gra ma się pojawić w przyszłym roku w styczniu, więc już niedługo. Dodam, że L4D do pobrania będzie za darmo.
Czy to przez motywy komercyjne, czas, zmiany „na ostatnią chwilę”, lub po prostu przez konfliktowe negocjacje między firmami, wiele zapowiedzianych gier nigdy nie ujrzały światła dziennego. Były przypadki, że dany tytuł znajdował się w fazie „ostatnich obróbek”, a i tak kończył w śmietniku.
W tej notce zaprezentuje 15 gier, których nigdy nie zasmakujemy, a było tak blisko… Wczesne wersje beta, prototypy, ale nie tylko. Również na liście znalazło się kilka gier, które pierwotnie miały wyjść na konsolę „X”, a pojawiły się na „Y” w następnej generacji.
Owe odpicowane Game Boy’e zostały zaprezentowane kilka tygodni temu w Paryżu na Video Games Live Show. Pomysłowe przeróbki pod kątem artystycznym. Mi najbardziej podoba się rozpuszczający się GB. Więcej zdjęć w rozwinięciu.
Twórcą owego graffiti jest Allen Hampton (zachęcam do obejrzenia jego prac). Samus, Kraid i Metroid stwarzają świetną kompozycję. Każda z postaci wykonana została ze sporym naciskiem na detale, dlatego właśnie zapraszam do rozwinięcia newsa po bardziej szczegółowe fotki.
Odkąd poszło info o współpracy prestiżowego studia animowanego Ghibli z Level 5, mój niezawodny nos wyczuł, że powstanie coś wielkiego. Jak się okazało, trwają pracę nad RPG na handhelda Nintendo DS. Pamiętajcie, że od Ghibili wyszły tak piękne dzieła jak Spirited Away: W krainie bogów, Księżniczka Mononoke, czy Ruchomy zamek Hauru; każda z nich z kreską nie do podrobienia która stała się wręcz znakiem rozpoznawczym owego studia. Z drugiej strony, Level 5 również ma się czym pochwalić, chociażby świetnym Dragon Quest VIII, Profesor Layton, Rogue Galaxy, czy White Night Chronicles.
Po obejrzeniu tego jakże długiego traileru, który został zaprezentowany na Tokyo Game Show, oczywistym jest, że w przyszłym roku będziemy mieli do czynienia z czymś zacnie interesującym. Odrobinę przypomina mi Dragon Quest… a nawet przewiało mi Chrono Cross po głowie… Polecam przejrzeć cały trailer, mimo iż na początku jest odrobinę „wolny”. Niech to Was nie zniechęci!
Mikołaj już za nami, ciekawie jednak co nam wpadnie pod choinkę. Permuto Discoveries wykonała „oś czasu”, na której pojawiają się najczęściej kupowane prezenty od roku 1960. Pamiętajcie, że oś obiega tylko teren Północnej Ameryki. Mimo to, polemizowałbym w kilku miejscach, ze względu na brak np. Nintendo 64. Zauważcie również, że na liście pojawił się dwa razy pluszak Elmo (1996 i 2008).
Po dwóch, zapewne ciężkich latach pracy, KaioShin zakończył tłumaczenie na język angielski grę na GBA pod tytułem Dragon Quest Monsters: Caravan Heart.
Najnowsze komentarze