Wyjazdy wakacyjne sprzyjają przywoływaniu wspomnień. Gambit niedawno powrócił z Grecji, w której zajadał się do syta od dawna niedostępnymi w Polsce Rufflesami i wafelkami Kukuruku, ja zaś od dobrych dwóch tygodni opijam się kolejnymi butelkami Frugo, przyglądając się zachodom słońca na bałtyckiej plaży. Wypad nad morze pozwolił mi też na swoisty powrót do przeszłości dzięki tytułowym automatom z grami arcade.
Zgodnie z obietnicą do naszej wesołej załogi dołącza dzisiaj Kamil „nagash” Musiał, którego znacie skądinąd z cyklu frustrality. Nagash zajmie się dla was przede wszystkim starą prasą o grach, chociaż w przypływie weny nie omieszka zaprezentować swojej pozostałej twórczości ;)
Megaman Deathmatch to fanowski projekt, przenoszący serię kultowych platformówek w klimaty takich gier jak Quake czy Unreal. Jak prezentuje się całość, możecie dowiedzieć się, ściągając grę z oficjalnej strony.
Refleksji na temat anime ciąg dalszy. Dzisiaj na pierwszy ogień idzie serial, który prywatnie darzę ogromnym sentymentem, a jest nim Cowboy Bebop autorstwa Shinichirō Watanabe.
Tomasz Kreczmar jest twórcą jedynej w Polsce stacji traktującej o grach, czyli pasma o nazwie Hyper. Prowadzi tam aktualnie program „Talking Heads” i był tak uprzejmy, że odpowiedział na zadane mu pytania.
Osią do dzisiejszej dyskusji między mną a Tforem stał się artykuł zamieszczony w nowym CD-Action. Prorokuje on, że Nintendo znajduje się na skraju upadku i nie jest pewne, czy doczeka się premiery Wii U. Kontrowersyjny wydźwięk tych słów spowodował w naszej redakcji zażartą dyskusję, która przytoczę poniżej. Ze względów obyczajowych kolokwializmy zostały wycięte ;)
Ulubiony napój wszystkich Polaków rozpoczął niedawno swoją dystrybucje na cały kraj, warto więc uczcić ten fakt prostą, ale sympatyczną grą sygnowaną logiem Frugo. ;)
Neon Genesis Evangelion (w rodzimym kraju znane jako Shin Seiki Evangerion) jest serialem kultowym, ale jednocześnie szalenie kontrowersyjnym. Dlaczego?
Tym razem nieumarli zamiast włóczyć się po ulicach Raccoon City opanowują statek Starlight. Czas więc naładować magazynki i ruszyć na krucjatę. Do dzieła!
Po wielu perypetiach redakcja w końcu zebrała się, aby otworzyć ponownie konto karawana.eu na portalu facebook. Na razie nasze nowe dziecko dopiero raczkuje, ale mamy nadzieje, że z waszą pomocą będziemy z niego dumni :) Polubić nasz blog możecie tutaj :) Niedługo powinna pojawić się wtyczka społecznościowa na blogu.
Drużyna A była serialem, który w polskiej telewizji lat ’90 zyskał szaloną popularność. I chociaż gwiazda serialu obecnie już mocno przygasła, żyje on wciąż w sercach fanów, czego dowodem są liczne przeróbki innych filmów na modłę kultowego openingu serialu, takie jak powyższa starwarsowa wariacja.
Najnowsze komentarze