Sztukamięs #10 Czyli cotygodniowy przegląd lasek – Chloe Frazer
Tomb Raider ma swoją Lare, a Uncharted ma swojego… Drake’a? Mimo iż głównym bohaterem owej serii jest facet, nie brakuje również pięknych pań. Poznajemy dwie niewiasty: Elene oraz Chloe, i to tej drugiej poświęcimy dzisiejszy odcinek, jakże oryginalnego i jedynego w swoim rodzaju cyklu. Zapnijcie pasy bo mamy do czynienia z naprawdę ostrym „mięskiem”!
- Imię: Chloe Frazer
- Zawód: Łowczyni skarbów
- Pochodzenie: Seria Uncharted (2 oraz 3 część)
- How hot: Lawa wulkaniczna
- Opis: Gra na dwa fronty to jej specjalność. Twarda laska, która nie boi się użyć spluwy i żadne przeszkody nie są jej straszne.
Niestety już sam początek drugiej części Uncharted przekazuje nam smutną wiadomość, Chloe jest zajęta. Flynn, jak mogłeś… a nie to przecież Drake jest jej wybrankiem! Jak wyżej wspomniałem, dziewczyna opanowała do mistrzostwa grę na dwa fronty. Zdecydowanie przykuwa uwagę jej tyłeczek – ile razy to zamiast pchać fabułę do przodu, spędzałem bezczynnie parę minut by nacieszyć oko. Krągłości oraz sposób w jaki nim porusza, po prostu miód. Nie zapominajmy o górze, tam także jest na co popatrzeć. Czerwona koszuleczka noszona przez Chloe idealnie odwzorowuje jej temperament – nie czeka nas choćby chwila nudy z taką kobietą. Achhh, ten tyłeczek…
„Really, five minutes? Well, that’s great, I won’t even have to get my top off. „
Elene zawsze wyglądała mi troche na niemke, wiec nie wzbudziła mojej sympatii, ale Chloe już jak najbardziej :3
Aaaajjjjj, śliczna jest…… najpiękniejsza dziewczyna jaka widziałem :)