Ogłoszenie zwycięzcy #4 Konkursu!
Kolejny konkurs za nami! Drugi sponsorowany przez Checkpoint, któremu raz jeszcze dziękuje i odsyłam do zaufanego miejsca na zakupy.
Uf uf, rozpisaliście się, mimo, iż wspomniałem, że nie jest to kluczem do wygranej. Sporo było do poczytania, wiele komentarzy również zapisywałem aby na końcu zrobić ostateczną selekcję… jednak po przeczytaniu jednego z ostatnich komentarzy wszystko się zmieniło. Komentarz LUNety przyćmił dosłownie wszystko! Gratuluję chłopie! Popisałeś się niesamowicie, użyłeś połączenia konsol z bezrobociem, polityką i koncernami i świetnie Ci to wyszło! Ah… i jeszcze te pigułki… Jestem pod wrażeniem, zabieraj się za pisanie scenariuszy do filmów science fiction, hehe.
Przy okazji chciałbym podziękować pewnej osobie za pomoc przy wyborze zwycięzcy, którego wybraliśmy jednoznacznie :) Kobieca intuicja jak zawsze niezawodna :*
W rozwinięciu komentarz LUNety. Gratulujemy!
Za 20 lat słowo „rozrywka” oznaczać będzie: „przestarzały sposób spędzania wolnego czasu, polegający na biernym odbiorze bodźców wzrokowych i słuchowych z odbiorników [tv, radio itp.] oraz aktywnym udziale w grach przy użyciu rąk (i czasami nóg) [komputer+internet]”.
Nowy poziom oderwania się od codzienności posłuży się już innymi terminami, dziś nieznanymi i dla ludzi będzie to błogosławieństwem i przekleństwem zarazem.Laboratoria naukowe w porozumieniu z zamożnym inwestorami stworzą stworzą unikalne substancje które wraz z nanotechnologicznymi miniurządzeniami zostaną wprowadzane do ciał użytkowników a właściwie ich mózgów przez mini port utworzony w uchu oraz połknięcie do żołądka. W określonym czasie użytkownik wyłączy się z rzeczywistości a jego ciało będzie zrelaksowane na leżąco i siedząco, tak ajakby drzemał. Tymczasem jego mózg przez impulsy nerwowe, połączone z nanoodbiornikami będzie uczestniczył w wirtualnych „grach” ze sztuczną inteligencją w swym mózgu, lub co oczywiste podłączy się w sieci wielomilionowych użytkowników by „żyć” jako kto chce i robić co chce przez wybór odpowiednich form alternatywnego istnienia. Nie będzie potrzebować akcesoriów (mysz, klawiatura, ekran itp.). Nie musi mieć prądu. Wystarczy szklanka wody na kapsułki (za które zapłaci) i uaktywnienie miniportu w uchu.
Instrukcje i formy „żyć” mózg wybiera pod powiekami na ekranach przy pomocy ruchów gałek i myśli – przekazywaniem KONKRETNYCH poleceń myślą by uaktywnić nowe „życie”. Gdy gra się zainicjuje, mózg się zachowuje jak byś ŻYŁ tam, bo już wszystko koordynuje sztuczna inteligencja. Czujesz TAM ból mięśni, ale i rozkosz, strzały i lepkość krwi na rękach, ale gdy czas się kończy lub ty kończysz pobyt tam specjalnym hasłem (gdy skracasz tam pobyt) to widzisz że nie jesteś ranny: mózg cię oszukiwał wrażeniem bólu i rozkoszy. Wracasz na ziemię bez skazy.
Problemy powstały bo ludzie się uzależniali bardziej niż dziś od telewizji czy internetu a nawet heroiny.
Koncerny zarabiały na pigułach ogromne majątki; powstał czarny rynek piguł i portów, które były fałszywe często i zawodne. Niektórzy znaleźli się w stanie pół żywym. Nawiedzały ich „lifebacki”. W ułamku sekundy wracali w sieć wirtualnej gry a ich ciała omdlewały tam gdzie stały. Powstały czarny rynek wyuzdanych erotycznych rozkoszy wyludniał zakłady pracy. Ludzie rabowali i kradli by kupić piguły „unrealu”. Rządy uruchamiały wirtualną policję i kliniki by w unrealnym świecie wyłączyć ich do normalnego życia przez specjalne GOV-komendy, gdyż nie dało się fizycznie wyeliminować tego rynku i uzależnienia. Gdy w trakcie przemówienia premier zemdlał myślano, że brał nieznane piguły. Media huczały. Okazało się, że to było zwykłe zasłabnięcie po nieleczonej grypie. Bezrobocie sięgnie 55% za 20 lat a przestępczość będzie normą jak nigdy w takiej skali świat nie widział.Za 20 lat nikt nie będzie chciał mieć dzieci. Możesz je adoptować TAM i być z nimi. Avatarami. Tak będzie ze wszystkim. Dlatego grajmy na urządzeniach póki są i je kontrolujemy. Potem kontrolę przejmą inni.
Heh, gratuluję zwycięzcy :) Wizja bardzo interesująca, mam jednak nadzieję, że nigdy się nie sprawdzi…
Na matrix raczej nie ma szans;) Pamiętajcie, że ZNACZNA część tych naszych „graczy” to ludzie grający z doskoku w tetrisy, więc ich to nie pochłonie bez reszty:) Ale wizja ciekawa:) Gratulacje!:D
Gratuluję zwycięzcy, a ja jakoś cały czas się dobierałem maznąć parę słów a jak można zobaczyć nic nie napisałem, w sumie i tak nie mam wii więc po co mi to (choć planuję kupić i wcześniej czy później i tak wejdzie w moje posiadanie), a takim chamem żeby brać pod sprzedaż nie jestem. Czekam na jakiś konkurs w którym do wygrania będzie coś na PC, PS3 bądź konsole starsze, wtedy na pewno wezmę udział :)