Home > Gry, Retro, Zestawienia > Ewolucja grafiki w grach wyścigowych

Ewolucja grafiki w grach wyścigowych

Na forum www.highgearforums.com powstał temat, w którym autor prezentuje ewolucje grafiki w takich seriach jak Colin McRae Rally, Moto Racer czy Need for Speed. Wygląda to wszystko imponująco, tym bardziej, że od pierwszego tytułu po ostatni tak na prawdę nie minęło wiele lat. Ja jednak wolę sięgnąć po starsze tytuły, a Wy?





Tagi:Tagi: , ,


  1. ngyr
    4 sierpnia, 2010 at 15:29 | #1

    Ja tam i tak wolę Mario Kart :d

  2. Adept
    4 sierpnia, 2010 at 16:22 | #2

    Połowa z tych zdjęć nie wyświetla się, albo tylko mi one nie chodzą. Bezcelowe jest zatem przeglądanie tego tematu, w którym 40 % zdjęć się nie wyświetla. Może ktoś potwierdzić, bądź zaprzeczyć?

  3. Jaldd
    4 sierpnia, 2010 at 16:26 | #3

    Ja mogę potwierdzić, mi to może jakieś 70% a nie połowa się niw yświetla chociaż to trochę dziwne bo zajżałem na tą stronę 2 raz i za 2 razem nie wyświetlają się te zdjęcia które wyświetlały się wcześniej. Dziwna sprawa.

  4. Tomasz „abrasante” Karulski
    4 sierpnia, 2010 at 16:34 | #4

    Zdjęcia pewnie przez wykop, chociaż i nie tylko, przekroczyły dopuszczalny transfer. Mam nadzieję, że pojawi się jakiś mirror.

  5. Rishro
    4 sierpnia, 2010 at 17:06 | #5

    No oby, bo wątek ciekawy.

  6. Morden
    4 sierpnia, 2010 at 19:04 | #6

    Ja jednak wolę sięgnąć po starsze tytuły, a Wy?

    Wszystko zalezy od tytulu. W koncu rozwinela sie nie tylko grafika, ale i sam gameplay. Jesli jakis rodzaj gier zyskal wiele dzieki wciaz rosnacej mocy obliczeniowej komputerow i konsol, sa nim wyscigi. Klimat retro to jedno, ale antyczny dzis gameplay to zupelnie inna para kaloszy. O ile platformowki, gry logiczne i bitki potrafia sie obronic, wyscigi mocno sie postarzaly. Powiedzmy sobie szczerze – Kto woli udawac ze jedzie, grajac w srednio sprawdzajace sie klony OutRun, zamiast odpalac nitro w Ridge’u czy palic gumy na zakretach w OutRun 2?

    Na pewno ktos mi powie, ze Lotus i tak jest lepszy niz Gran Turismo 5, tylko po to, by udowodnic ze istnieja te wyjatki [potwierdzajace regule]. Chetnie siegam po stare gry, ale taki na przyklad Deathtrack z ’89, w ktorego gralem calymi dniami na moim starym blaszaku, dzis jest juz praktycznie niegrywalny.

  7. Tomasz „abrasante” Karulski
    5 sierpnia, 2010 at 00:01 | #7

    Zadając te pytanie miałem na myśli tylko i wyłącznie gry wyścigowe. Oczywiście, że teraz sięgnę bez zastanowienia po Gears of War 2 niż po Wolfenstein 3D, mimo to przy Duke Nukem 3D czy przy Quake 3: Team Arena również spędziłbym miłe chwile.

    Chodziło mi bardziej o to, że jeśli chodzi o gry wyścigowe, to w 90 % przypadków sięgnąłbym po tytuły starsze. Nadal ścigam się w F-1 World Grand Prix II jak tylko podłącze N64 do tv, a po nowsze tytuły z F1 nie sięgam. Podobnie jest z Colinem 2 na PSX’a, o Sega Rally Championship już nie wspominając (na arcade jeden z moich ulubionych tytułów). Z motorami jest podobnie i tutaj króluje Motor Racer 2 z 1998.

    Ostatnio kompletnie odrzucony najnowszą wersją Need for Speed powróciłem do Underground z 2003 i chyba jeszcze trochę się w czasie cofnę, bo kilka wcześniejszych odsłon jest równie zajebista, czego już nie mogę niestety powiedzieć o nowych produkcjach.

  8. Morden
    5 sierpnia, 2010 at 00:30 | #8

    @Tomasz „abrasante” KarulskiZadając te pytanie miałem na myśli tylko i wyłącznie gry wyścigowe.

    Zrozumialem to, i moja odpowiedz byla komentarzem odnosnie gier wyscigowych, ktore, jak wspomnialem wyzej, zyskaly wiele dzieki nowej technologii. Moze powinienem byl uscislic, iz gry wyscigowe z okresu PlayStation to juz historia nowozytna, a przynajmniej dla mnie. Gdy mysle o starych grach wyscigowych, mysle o Pole Position, wspomnianym wczesniej OutRun czy Chase H.Q. Sa to oczywiscie gry, na tle ktorych inne wyscigi z tego okresu wypadaja slabiej, i dlatego wlasnie te tytuly pamietamy.

    Z nadejsciem 3D wszystko sie zmienilo. Wraz z rozwojem technologii, a wiec i grafiki, powstaly symulacje fizyki, odwzorowanie nawierzchni, uszkodzen, wytarcia opon i tak dalej. A przynajmniej tak to wyglada po symulacyjnej stronie zbioru gier wyscigowych. Co nie oznacza ze gry arcade zostaly w tyle.

    Dirt Arena w Moto Racer to zupelnie inna dynamika niz Excitebike, choc ta ostatnia gra jak na swoje czasy byla przeciez wybitna. A wiec wszystko zalezy od tego, co uwazamy za gry stare. Moze to kwestia wieku. Gdy bylem dzieckiem, poscigac sie moglem zabawkami. Pare dobrych lat minelo zanim trojwymiarowe bryczki zaczely smigac na PlayStation.

  9. SroQ
    12 sierpnia, 2010 at 15:40 | #9

    Stare ścigałki są swietne. Crazy Taxi (chociaz ta nie jest typowa), Outruny, pierwsze N4S-y, Ridge Racer Type 4….wole je o wiele bardziej od obecnych.

  1. Brak jeszcze trackbacków