Pomóż karawanie nikczemna duszo
Jak pewnie rzesza osób odwiedzających systematycznie karawanę (tych ponad 1000 dusz dziennie) zauważyła, że w sidebarze po prawej widnieje reklama google. Wszyscy redaktorzy na stronie działają „charytatywnie”, tzn. nie dostają jakiegokolwiek wynagrodzenia za swoją pracę, ew. komentarze, których liczba czasem również nie jest zadowalająca ;)
Za utrzymanie strony więc wyciągam co miesiąc z własnej kieszeni. Nie są to może jakieś wielkie sumy, ale po części mogłoby się w ten sposób zwrócić, a nawet dałoby to szansę na organizację kolejnych konkursów.
Jest to informacja jednorazowa – nie mam zamiaru „spamować” co jakiś czas. Jestem świadom, że liczba kliknięć po tej informacji może się zwiększyć, lecz z czasem opadnie. Jeśli jednak coś Cię w tej reklamie zainteresuje – to tylko jedno kliknięcie…
Uważajcie, bo wg. regulaminu G. nawoływanie do klikania w reklamy jest niezgodne z owym regulaminem. Pozdro.
Bardzo słuszna uwaga. Być może wystarczy przypomnieć o samym istnieniu reklam (szczególnie użytkownikom AdBlocka) oraz o fakcie, że z samego ich wyświetlania serwera się nie da opłacić.
A tam, ja i tak klikam :)
Ale czy to jest nawoływanie? To raczej sugestia.
Napisałem wyraźnie „Jeśli jednak coś Cię w tej reklamie zainteresuje – to tylko jedno kliknięcie…”
Do niczego więc nie nawołuję :)
adsense jest już tak „sprostytuowaną” formą zarabiania na blogu że cięzko byłoby utrzymać serwer i blogerów z adsensa.
Powinieneś raczej zaiteresować się sieciami reklamowymi dla blogów (np. adtaily.pl) które dają już o wiele więcej zarobić niż adsense.
warto też dodać blog do systemu wymiany linków (widzę że blog jest na wordpressie a jest system dedykowany dla wpordpressa – wpbooster.pl ). w takim systemie dodajesz tylko wtyczkę do bloga i zapominasz a jak blog zarobi punkty to możesz te punkty sprzedać albo zamienić na linki do bloga a więc przyciągnąć kolejnych userów którzy będą klikać w reklamy :]