Home > Felieton, Gry, Sztukamięs > Sztukamięs #1 Czyli cotygodniowy przegląd lasek – Bayonetta

Sztukamięs #1 Czyli cotygodniowy przegląd lasek – Bayonetta

Wszyscy mają swoje cykle, mam i ja. Jako, że niewyżyta ze mnie męska, szowinistyczna świnia, postanowiłem raz w tygodniu, zapewne w poniedziałki przedstawiać Wam jedną, bardzo ładna kobietę, którą udało mi się przyuważyć w grze/anime/mandze/filmie. Oczywiście i tak słowa nie zastąpią obrazu. Here we go.

  • Imię: Bayonetta
  • Zawód: Czarownica
  • Pochodzenie: Gra „Bayonetta” na Xbox 360 i PS3
  • How hot?: Powierzchnia słońca
  • Opis: Bayonetta to ostatnio przebój na konsole stacjonarne. Równie dynamiczna co seria Devil May Cry zaczęła się sprzedawać w grubym nakładzie a demo schodziło jak mięso za czasów PRL-u. Oczywiście jak było.

Chociaż wszyscy i tak znają prawdę, ludzie kupują grę dla wziętych z innego wymiaru krągłości bohaterki. Bayonetta ocieka seksapilem niczym nieudolny turysta wodą podczas azjatyckiej pory monsunowej. Człowieka przechodzą dreszcze, gdyż Bayonetta to „ucieleśnienie” wszystkich standardowych, męskich fetyszy. Bo mamy i zgrabne długie nogi, tyłek jak malowany, a i z przodu naszej czarownicy nic nie brakuje. Bayonetta wygląda jak bibliotekarka z nocnych snów nastolatka, co dodatkowo zwiększa jej siłę przebicia.

No, ale nie samym ciałem mężczyzna się podnieca. Otóż nasza bohaterka, jak na czarownicę przystało zaklęciami miota, a że występuje w grze akcji, to sieka przeciwników na lewo i na prawo. Ostatnimi czasy dwa pistolety nikogo nie dziwią, na tym polu Bayonetta ponownie się wybija, gdyż posiada pistolety cztery. Gdzie druga para? Zamontowana w obcasach botów.  Sprytne, a jak się w trakcie walki sprawdza? Brakuje klawiatury, by to opisać.
.

Najlepsze ujęcie


.

Inne



.


.


.





Tagi:Tagi: , ,


  1. Nagash
    18 stycznia, 2010 at 22:37 | #1

    Ciekawy pomysł na cykl. :]No i temat niewyczerpalny :D

  2. schamtyczna
    18 stycznia, 2010 at 22:40 | #2

    Mam nadzieję, że pojawi się tutaj także Meryl z MGSa bądź Sniper Woolf *^.^*

  3. abrasante
    18 stycznia, 2010 at 22:41 | #3

    „Bayonetta wygląda jak bibliotekarka z nocnych snów nastolatka”

    Wyciągnąłeś mi to z ust. Dokładnie tak sobie wyobrażam Bayonette, hehe.
    Tekst pełen żartu – tak samo jak cykl, za co duży plus :)

  4. schematyczna
    18 stycznia, 2010 at 22:41 | #4

    Ah, i Nariko… ; p

  5. abrasante
    18 stycznia, 2010 at 22:43 | #5

    @schematyczna: To zależy, czy się podepniesz pod dział :P
    EDIT: Tfu! Pomieszało mi się, myślałem, że wymieniłaś „męskie postacie” :)
    @Dr.Agon: A skąd nazwa „sztukamięs”?

  6. Dr.Agon
    18 stycznia, 2010 at 22:43 | #6

    oj będzie pań sporo, jak trzeba będzie no się cykl wstawi częściej
    @Abrasante hermetyczny żart, znajomy pracuje w zakładach mięsnych. Long story kiedyś Ci opowiem.

  7. Inlagd
    18 stycznia, 2010 at 22:52 | #7

    Mam tylko nadzieję, że cykl nie będzie zbliżał się do „grających dziewczyn” z Konsolowiska.

  8. Dr.Agon
    18 stycznia, 2010 at 23:00 | #8

    @Inglad nie, będą tylko panie z komputera, filmów i komiksów. Kobiety realne are sooo last year.

  9. Nagash
    18 stycznia, 2010 at 23:36 | #9

    Musi też się ukazać coś o Lady z DMC

  10. MaQ
    19 stycznia, 2010 at 00:04 | #10

    Super pomysł na cykl^^ Co prawda Bayonetta jest dla mnie przekolorowana:P ale jestem pewien, że znajdą się tu moje perełki:D ^^

  11. Shinigami
    19 stycznia, 2010 at 00:46 | #11

    Nie lubię tego typu porównań, ale filmik po skończeniu gry z tańczącą Bayonettą > wszystko ;)

  12. Morden
    19 stycznia, 2010 at 01:20 | #12

    Japonscy onanisci czuja sie pewnie spelnieni, szczegolnie ci, ktorzy posiadaja gre w wersji PS3, bo tylko oni moga pania bibliotekarke ogladac w slowmo. Bayonettor i tak bije wszystko.

  13. Antari
    22 stycznia, 2010 at 22:06 | #13

    Wyjątkowo zgodzę się z Inlagdem. Teksty w których kusi się młodocianego czytelnika kawałkiem cycka czy dupy choćby jak tutaj komputerowej, nie działają za dobrze na reputację całości portalu/bloga.

  14. boromi
    22 stycznia, 2010 at 21:25 | #14

    Jezu, co ja na to poradzę, że typ urody Bayonetty kompletnie mnie nie pociąga? I nie, naprawdę nie jestem gejem, sprawdzone.

  15. wyniki meczy
    22 stycznia, 2010 at 22:31 | #15

    co jak co, ale ta gierka daje rade :D

  16. FurryThales
    12 kwietnia, 2010 at 00:22 | #16

    Mniaaam, dobrze zaczęty cykl, naprawdę ^^

  1. Brak jeszcze trackbacków