[PRIMA APRILIS] RetroAge na sprzedaż
Chciałbym poinformować czytelników karawany, że trwają rozmowy z administratorem RetroAge.net – Gimiak, w sprawie przejęcie lub ewentualnej fuzji z tą właśnie stroną. Jak pewnie niektórzy doskonale wiedzą, RA jest największą stroną w Polsce poświęconą retro-graniu. Kwota kupna serwisu to kilka tysięcy złotych, ale myślę, że warto. Liczę bardziej na sprzedaż niżeli na fuzję, bo jak napisał sam Gimiak na stronie: „Niekompetencja moich dotychczasowych dwóch współpracowników – Axi0maTa i tbxx’a zmusiła mnie do degradacji ich ze stanowiska redaktorów naczelnych”. Widać, że w załodze jest nieciekawe, a ja z takimi osobami raczej nie chciałbym współpracować. Będę wiedział więcej – to Was poinformuje :) Dajcie znać co o tym myślicie i stay tuned!
[SPROSTOWANIE]
Hehe, miło było czytać Wasze wkręcone komentarze :D Nie spodziewałem się, że ludzie chapną ten przekręt. Z propozycją takiego psikusa wyszedł serwis RetroAge i jak widać pomysł był dobry. RA ma się dobrze i oczywiście nie ma żadnych spięć w ich redakcji. Również nie jest wystawiony pod aukcyjny młot. Jednak największego psikusa zrobił mi dzisiaj MaQ. Twierdził iż jego pies podarł i zaślinił 15 koszulek z ghostclothing. Myślałem, że mnie krew zaleje.
Hehe.
abrasante – negocjuj cenę! Gimiak nie posiada żadnych praw do materiałów stworzonych przeze mnie i Axi0maTa – materiały te są właśnie przenoszone na nowy serwis pod tymczasowym adresem tbxx.ugu.pl
Ja wolałbym fuzję. Dlaczego? Marzy mi się stworzenie portalu, bądź społeczności blogów i serwisów pod jedną banderą. Wchodzisz – i masz do wyboru newsy, artykuły, felietony z połowy ważniejszych stron na polskiej scenie. Pod jedną nazwą. Nie, nie poofa.org, bo to jest tylko forum. Jeden portal.
Fajnie by to wyglądało, ale żeby coś takiego stworzyć trzeba mieć czas, cierpliwość. I oczywiście coś co by zachęciło innych do zjednoczenia się…
prima aprilis nerdy.
RetroAge mnie nie interesuje (z resztą jakiś taki brzydki), więc rób co chcesz…
Ale to i tak pewnie Prima Aprilis.
dam 3.50 za kilogram.
O stronce pierwszy raz słyszę i po wejściu na nią przyznaje w jednym racje loQ – wygląda to mega tragicznie. Zazwyczaj wyłączam taki shit już po kilku sekundach, ale na głównej zobaczyłem parę ciekawych recenzji więc z ciekawości zajrzałem. Poprzeglądałem trochę i powiem szczerze, że jak zobaczyłem, że taka stronka ma 294 recenzje (przynajmniej taka liczba widnieje na głównej) to aż zwątpiłem. Popatrzałem z grubsza i chyba faktycznie tyle ich jest. Do tego teksty które czytałem (chyba z 7 ich było) reprezentują stosunkowo dobry poziom niejednokrotnie przebijający to co mam okazje czytać w prasie branżowej (za którą przecież płacę). Mimo odstraszającego wyglądu warto ich kupić bo na karawanie po przeredagowaniu, teksty powinny prezentować się o niebo lepiej.
Jak dla mnie – nie ma sensu inwestować w tą stronę. Stosunkowo mało tekstów pochodzi od Gimiaka, a co za tym idzie, nawet jeżeli kupisz tą stronę abra, to pozostali autorzy będą mieli prawa do odebrania Ci swoich tekstów.
Aby należały one do Ciebie, autorzy muszą podpisać umowę, w której zrzekają się praw do nich.
Taki agregator można zrobić w kilkanaście minut:P
Ciekawe czy to prawda czy wałek :D
Ale możliwe, że prawda. W końcu jakiś czas temu Abra kupił trochę artykułów.
Sprostowanie zaktualizowane :>
Powinniście wiedzieć, że to ściema ze względu na jedną rzecz – gdyby serwis naprawdę upadał, NIKT by nie napisał “Niekompetencja (…) Axi0maTa i tbxx’a”, bo to byłoby po prostu niegrzeczne :).
Ciesze sie ze pare osob lyknelo haczyk. Dzieki za wszystkie „cieple” slowa na temat retroage – bierzemy je sobie do serca i popracujemy nad szata graficzna :)
@Tomasz „abrasante” Karulski
Panie Tomaszu proszę o wyrażenie zgody na użycie Pana plakatu do reklamowania Atari Party które organizuję w Głuchołazach w dniach 30.07_1.08 br.
http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=7928
Nie bardzo rozumiem dlaczego piszesz pod tym postem i o jaki plakat Atari się rozchodzi?