Ku uciesze Czytelników, w tym miesiącu PE pojawiło się na czas. Najnowszy numer zwraca uwagę masą, często eksluzywnych materiałów. Mówię tu o m.in. obszernych zapowiedziach Rage czy Fallout New Vegas, które – jako jedna z nielicznych osób na świecie – miał przyjemność przetestować Zax. Zagrał również w Brink oraz Haunted The Demon’s Forge na specjalnej prezentacji Bethesdy we Francji.

Ciekawych zapowiedzi jest więcej. Godne lektury są artykuły poświęcone Gears of War 3, najnowsze Medal of Honor i Dead Space 2. Fanów Little Big Planet na PS3 zainteresuje z pewnością zapowiedź drugiej części ich ulubionej gry, a nielicznych posiadaczy Wii w Polsce – krótki materiał dotyczący sequela Conduit. Czy będzie to najładniejszy FPS na konsolę Nintendo? Z pewnością tak. A czy grafika stanie w parze z grywalnością? O tym dowiemy się dopiero na jesieni bieżącego roku.

Już teraz za to możemy przeczytać recenzję najnowszej odsłony serii Prince of Persia. Opatrzona tytułem Zapomniane Piaski gra kilka dni przed pojawieniem się na półkach sklepowych wylądowała w domu Kaliego, czego efektem jest czterostronicowy werdykt. „Wspaniała przygoda w orientalnym klimacie, z szalonymi akrobacjami i licznymi pojedynkami” – podsumowuje w ten sposób nowe dziecko Ubisoftu autor recenzji. Kali miał również to szczęście, że mógł przyjrzeć się Split/Second: Velocity jeszcze przed premierą. Burnout przy tym tytule siedzi w kącie i kwiczy, bowiem „przy produkcji Black Rock Studio wypada [on] tak, jakby był skierowany nie tyle nawet do grzecznych chłopców, co wręcz do grzecznych dziewczynek”. Po pięciu latach developingu na rynek trafił Alan Wake od twórców Max Payne’a. Przetestował go Myszaq, a swoje przemyślenia zmieścił na czterech stronach magazynu. Warto inwestować? Oczywiście, ale najpierw zachęcam do przeczytania recenzji. Kto woli lżejsze klimaty, tego zainteresuje z pewnością materiał o ModNation Racer na PS3, grze, której już przypięto metkę ‘Little Big Planet na kółkach’. Wg Majka to „jedyne takie wyścigi, które dają nam kontrolę nad wszystkim”. Ten sam redaktor przetestował również Afterburner Climax („Bez Tektury”) oraz Cave Story (na WiiWare). Gościnnie wystąpił w PE stary znajomy Dżujo. Tym razem w swoje łapki otrzymał grę Supreme Commander 2. Udowadnia ona, że strategia na konsoli ma jednak sens. Platforma Wii jak zwykle w słabej kondycji. Zrecenzowano tylko dwa tytuły – Monster Hunter 3 Tri oraz Sakura Wars: So Long My Love (także PS2). Trochę lepiej ma się jej starsza siostra, Dual Screen. Na kieszonsolce Nintendo pojawiły się trzy tytuły, w tym jeden killer. Mowa o Picross 3D, bardzo interesującej grze logicznej.

Najciekawszym dla mnie felietonem w tym numerze jest „Powrót do przyszłości”. Roger postanowił przypomnieć Czytelnikom czasy, w których na rynku hulał Dreamcast. Opisuje on więc dokładnie jego historię, przedstawia MOCNO subiektywną listę „TOP 10 GIER”. Nie unika jednak kilku małych błędów, ale to zauważą nieliczni, bardzo dociekliwi fani ostatniej konsoli Segi. Rozbo natomiast napisał ciekawy artykuł o światach w grach wideo.

Numer obfituje jak widać w wiele świetnych materiałów. Zachęcam więc do zakupu.