Home > Felieton > Dzień Pokemon 2011 – relacja

Dzień Pokemon 2011 – relacja

22 sierpnia, 2011 Idź do komentarzy


20 sierpnia pojechałem do Warszawy z myślą odwiedzenia Pól Mokotowskich by zawitać na Dzień Pokemonów 2011, spotkać się z innymi osobami oraz pobrać Celebiego, który był niejako główną atrakcją. Jak odbyła się cała impreza i na czym ona polegała – dowiecie się z tej relacji.

Dzień Pokemonów został zaplanowany na godzinę 12 w Pubie Marylin na Polach Mokotowskich. Na miejsce imprezy dotarłem około 11:30 i przekonałem się, że nie ja jeden postanowiłem przybyć wcześniej, bo na event czekała już spora grupa osób (na oko było ich około 60), dużo z nich zawzięcie dyskutowało na tematy związane z kieszonkowymi stworkami. Muszę jednak przyznać, że nie obyło się bez zgrzytów, ponieważ właściciele wspomnianej knajpy nie zostali poinformowani o planowanej imprezie.
Całość została więc przeprowadzona na zewnątrz, fani mogli rozsiąść się wygodnie przy stolikach rozstawionych na trawie. Warto wspomnieć, że kolejka była duża, gdyż były przewidziane nagrody : Pierwsze 50 osób otrzymało koszulki Nintendo 3DS, pierwsze 10 dziewczyn różowe smyczki Nintendo z logiem gry Wii Play. Kwestia upominków nieco zawiodła i zostały one dostarczone z opóźnieniem, jednak radość z ich otrzymania raczej nie zmalała, sądząc po uśmiechniętych minach osób tam zgromadzonych. Około godziny 12:30 ruszyły zapisy do turnieju walk Pokemon (podział na 2 grupy – D/P/Pt oraz HG/SS), który to rozpoczął się kilkanaście minut po godzinie 14. W międzyczasie trwały ożywione rozmowy na temat Pokemonów, dużo osób wymieniało się stworkami, a posiadacze 3DS’ów mieli znakomitą okazję do złapania streetpass’ów (osobiście złapałem aż 11 osób) oraz wymiany via Pokedex 3D.


Gdy rozpoczął się turniej walk, większość osób skupiła się na oglądaniu poszczególnych pojedynków, stojąc za plecami graczy i podglądając „co oni tam wyprawiają”.
Turniej zakończył się około godziny 16-16:30 (nie pamiętam dokładnie), wtedy też miał miejsce konkurs wiedzy o Pokemonach, który niestety miał bardzo słabo przygotowaną wersję angielską, co było konieczne ponieważ na imprezę przybyło 3 gości z Czech. Następnie miał miejsce konkurs plastyczny, podczas którego uczestnicy musieli narysować Celebiego. Całą imprezę można podsumować jednym zdaniem – Sprawa organizacyjna była mocno zaniedbana, jednak atmosfera jaka tam panowała, mnóstwo fajnych osób z którymi można było pogadać nie tylko o Pokemonach, korzyści płynące z wymian oraz ogólnej integracji z pozostałymi osobami sprawiły, iż był to bardzo klimatyczny event który na pewno zapamięta każda z osób tam obecnych.
Jestem pewien, że w następnych latach kwestie organizacyjne zostaną lepiej rozwiązane, co w połączeniu ze świetną atmosferą sprawi, że w jednym miejscu zgromadzi się ogromna liczba polskich fanów Pokemon. Całość oceniam bardzo pozytywnie, następnym razem postaram się również zawitać na tego rodzaju event.

Jeżeli ktoś chce zobaczyć zdjęcia z Dnia Pokemon, poniżej linki :
Galeria I
Galeria II





Tagi:Tagi: , ,


  1. Nagash
    22 sierpnia, 2011 at 17:45 | #1

    To była 1 edycja tej imprezy ? Jeśli pierwsza to można wybaczyć niedociągnięcia, ale jeżeli któraś z kolei to już nie wybaczalne takie niedociągnięcia.:D
    Ale poza tym to i tak najwazniejsi są ludzie na imprezie, jeśli ludzie byli super i się dobrze bawili to imprezę można uznać za udaną nawet jeśli były zgrzyty organizatorskie.

  2. Tfor
    22 sierpnia, 2011 at 18:05 | #2

    Tak, to był pierwszy tego rodzaju oficjalny event Pokemon w Polsce. Kilka takich imprez pokemonowych (ale o mniejszej frekwencji) można czasami spotkać na różnych konwentach.

  3. SroQ
    23 sierpnia, 2011 at 17:53 | #3

    Z drugiej strony, impreza pokazała zarówno wielką pasję fanów Pokemon (fani z Czech szczerze mnie zaskoczyli), jak i nieudolność organizatorów, w tym samego Nintendo. Zwłaszcza po tym, co usłyszałem z trzeciej ręki.

  4. kelen
    21 września, 2011 at 21:34 | #4

    Ej, nie ładnie tak kadrować zdjęcia, żeby nieznaczący fragment watermarka było widać :P

  5. Tfor
    21 września, 2011 at 21:37 | #5

    Ja nic z nimi nie kombinowałem, słowo!
    ;]

  6. kelen
    21 września, 2011 at 22:00 | #6

    Chodzi o to pierwsze tylko z rozpiską. No ale nevermind ;d

  7. Tfor
    23 września, 2011 at 17:54 | #7

    Aaa.. racja ;D. Patrz, dopiero teraz zauważyłem, że tam został ucięty watermark ;O. Widać jak ucinałem (żeby było mniejsze), to nawet nie zwróciłem na to uwagi. Mój błąd ;|

  8. Nagash
    23 września, 2011 at 20:00 | #8

    A powinno być większe.