Nie ulega wątpliwości, że Nintendo DS stał się jednym z najlepszych handheldów w historii, dostarczając nam setki świetnych (i świeżych!) gier. Skłoniło to artystkę ukrywającą się pod nickiem Cartoongirl do stworzenia powyższego hołdu dwuekranowej konsolce od Wielkiego N. Przy okazji na jej deviantartowym profilu macie możliwość przeczytania pełnej historii powstania obrazka – oczywiście przy podstawowej znajomości angielskiego.
Shoot the Baddies to tytuł pracy artysty znanego jako Olly Moss. Przedstawia ona prawdopodobnie większość najbardziej ikonicznych schwarzcharakterów naszej epoki, ujętych w formie rysunków znanych chociażby z policyjnych strzelnic. Jeśli więc zawsze miałeś ochotę wziąć na celownik grzybka Goomba czy też Dartha Vadera, zapraszam do rozwinięcia w celu przyjrzenia się dziełu w pełnej krasie. A jeżeli miałbyś ochotę sprawić sobie taki plakat do pokoju – zamówienia można składać pod tym linkiem.
No, prawie za friko, bo musicie je samodzielnie wydrukować, jednak dla prawdziwych fanów Fallouta nie będzie to stanowić jakiejkolwiek przeszkody. Wszystkie plakaty znajdziecie pod tym linkiem
Szturmowcy z Gwiezdnych Wojen (a także ich klony z prequeli) są postaciami absolutnie kultowymi i doczekali się niezliczonych występów w serialach, grach, książkach i komiksach. Nieco inaczej do tematu tych ostatnich podszedł artysta Jon Bolerjack, serwując nam dobrze znane wizerunki republikańskiego klona z motywami charakterystycznymi dla klasycznych amerykańskich bohaterów (i łotrów), takich jak Venom, Kapitan Ameryka, Dr. Doom czy nie do końca klasyczny Leonidas, znany z 300. Nie przedłużając, zapraszam do galerii.
The Elder Scrolls: Skyrim jest zdecydowanie jednym z najgorętszych tytułów wydanych pod koniec tego roku, z miejsca stając się bestsellerem na listach sprzedaży. A co byłoby, gdyby mroźny świat Skyrima zmieszać z jedną z najlepszych gier na GCN, czyli TLoZ: Wind Waker’em? W tej kwestii możemy tylko sobie gdybać, przy okazji podziwiając potencjalny plakat takiego crossovera.
Zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wyglądałaby kolejna odsłona kultowej serii bijatyk, gdyby twórcy pokusili się o dodanie do niej designu rodem z filmu Tron? Na to pytanie postarał się odpowiedzieć niejaki Shadowloo, tworząc szereg grafik, które najprawdopodobniej miały posłużyć jako tapety na smartfony Apple. Całą galerię możecie obejrzeć w tym miejscu.
Grając w serię The Legend of Zelda niejednokrotnie byliśmy zmuszeni stawić czoła zastępom przedziwnych istot, jednak żaden gracz nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak licznie reprezentowana jest ta grupa. Z pomocą nieświadomym przyszedł artysta Jude Buffum, który stworzył coś na wzór drzewa genealogicznego kreatur ze świata Linka – przyznam szczerze, że zaimponował mi ogrom pracy, jaki musiał włożyć w umiejętne posegregowanie każdej z ras.
Dzisiejsze święto Halloween każdemu kojarzy się nieodzownie z trzema elementami; Słodyczami, przebranymi dziećmi oraz wydrążonymi dyniami, ozdobionymi najróżniejszymi motywami. Czemu więc nie zmontować sobie świecznika z motywem wąsatego hydraulika? W celu zobaczenia efektów tego pomysłu zapraszam do rozwinięcia ;)
Powyższe dzieło zostało wykonane przez moją znajomą, podpisującą się nickiem Kostniczka – nie wiem, jak was, ale mnie efekt jej pracy wprost powalił. Pełne spojrzenie na poduchę macie w rozwinięciu ;)
Skoro jesteśmy przy tematyce wąsatego hydraulika, warto zaprezentować wam papercraft, który przy odrobinie żmudnej pracy zadowoli niejednego fana retro. Swoich sil możecie spróbować, pobierając model z tej strony ;)
Pewien użytkownik deviantART o nazwie Suzuran jest odpowiedzialny za ten sympatyczny art reprezentujący aż 54 postaci ze świata Marvel. Wszystko to w 8bitowym stylu z klasycznej sagi Mega Man.
Warto dodać, że autorka krawata – Maya, pomalowała go ręcznie, stąd tym większy podziw dla efektu końcowego. Szczególnie polecam przejrzeć jej blog gdzie znajdziecie więcej tego typu smaczków (m.in. buty czy gitara z motywem MI). Prezentowany krawat możecie zgarnąć na ebay, licytacja zaczyna się od 99 euro.
Już dawno przestałem zliczać urządzenia codziennego użytku w formie Pac-Mana (kilka pozycji nawet trafiło na karawanę). Ostatnio jednak informacja na technabob.com o otwieraczu butelek w kształcie żółtego stworka mnie miło zaskoczyła. Jak na razie jest to tylko projekt Psycho Studio, lecz kto wie, może pojawi się w sprzedaży.
Rzeźba „Księcia Katamari” została zrealizowana z brązu przez jednego ze studentów uniwersytetu w San Francisco jako projekt klasowy. Figura ma 20 cm wysokości oraz waży 4 kg. Technika odlewu to tzw. lost-wax casting. Możecie przyjrzeć się procesowi tworzenia w galerii na flickr.
Najnowsze komentarze