No to frugo! Kultowy napój powraca
Dobra wiadomość dla wszystkich osób, które tęsknią za kultowym napojem z lat ’90. Frugo powraca! Prawa do Frugo nabył właściciel marki Tiger i już niedługo przyjdzie nam znowu zobaczyć na półkach sklepowych ten napój. Mam nadzieję, że reanimacja się uda, bo Frugo było całkiem smaczne. Najbardziej lubiłem zielone o smaku kiwi, a jaki był Wasz ulubiony smak?
Co się stało z Frugo?
Frugo powstało w 1996 r. i dzięki dobrej kampanii marketingowej szybko zyskało sporą popularność. W ofercie było wiele smaków, a w sumie dla Frugo brakowało bezpośredniej konkurencji w postaci podobnych napojów. Co się więc stało z tym kultowym napojem, że zniknął z półek? Firma produkująca Frugo – Alima-Gerber została przejęta i nowy właściciel uznał, że wydatki na reklamę związaną z napojem są zbyt duże w stosunku do zysków, więc z nich zrezygnował. Okazało się, że ten ruch spowodował duży spadek udziału w rynku i Frugo zostało wycofane ze sprzedaży w 2001 r.
Wydaje mi się, że obecnie Frugo ma szansę na zdobycie sporej popularności. W dobie mody na zdrowe odżywianie zasadniczo można w sklepach kupić jedynie w małych butelkach albo napoje gazowane, albo wodę. Jest jeszcze Cappy ze swoimi małymi sokami i producenci oferujący różne herbaty. Myślę, że w tym gronie Frugo może znaleźć dla siebie miejsce jako napój o dość unikalnych smakach i ciekawym design’ie. No i przy tym zdrowszy niż popularne, gazowane trunki. Firma zajmująca się Tigerem również ma potencjał, bo Polska jest bodajże unikatowym przypadkiem na skalę światową, gdzie jakiś napój energetyzujący był w stanie przebić popularnością Red Bull’a.
Na koniec mix reklam promujących w latach ’90 Frugo.
No to Frugo. Oczywiscie białe&czarne <3
Gambit, planujesz jakiś nabór do redakcji karawany, żeby czestotliwośc newsów/artykułów była nieco większa ? Pytam z czystej ciekawości :)
@SroQ
Tak planuje nabór :) Tylko muszę tutaj kilka rzeczy uprzątnąć z serwerem i doprowadzić to wszystko do pełnej funkcjonalności. Jak jesteś chętny to zapraszam. Także inni jak są chętni to mogą napisać na mail lub w komentarzu.
Co łączy Frugo i Karawanę? – Obie wracają :) i bardzo dobrze. Frugo pamiętam z tego że mama nigdy mi go nie chciała kupić nie pamiętam już czemu, może to kwestia że te reklamy dla „starszych” ludzi wydawały się takie.. dzikie(nie wiem jak to nazwać), ale do frugo sentyment mam i dobrze że wraca, przynajmniej będę miał okazję wreszcie go spróbować. Po cichu liczę jeszcze na powrót gumy cynamonowej Big Red , świetna i oryginalna, bo cynamonowa, jak o niej pomyślę to aż ślinka cieknie, zaryzykował bym nawet stwierdzenie że to najlepsza guma jaką żułem. Aha i wracając do spraw karawany – moglibyście wyjaśnić jak to było bo ni z tąd ni z owąd nagle się pojawiła bez żadnego słowa wyjaśnienia, oczywiście jest to bardzo dobrze, bo karawana była (i na całe szczęscie jest) miejscem w którym zbierają się ludzie którzy tak bardzo podzielają moje zainteresowania jak nigdzie indziej w sieci.
Witam. Chętnie wspomogę Karawanę jakimiś tekstami. Na początek proponuję wznowienie ‚Przeglądu Prasy – PSX Extreme’, który prowadziłem niegdyś. Zgadasz się?
@Tomcio
Wyslalem Ci mail’a ;)
Osobiście radziłbym dowiedzieć się czy cała redakcja wyraża zgodę na dalsze przetrzymywanie ich tekstów na stronie. Osobiście nie jestem raczej przeciwny temu, nawet powiem że po zmianie layouta i pozmienianiu paru rzeczy aby abra nie czepiał się że z jego pracy korzysta strona karawana mogła by wrócić…
A dlaczego jej członkowie mieliby nie wyrażać zgody?
@Bandito
Przeciez karawana jest reaktywowana za zgoda abry. Inaczej nie byloby innej mozliwosci jej ponownego otwarcia, bo nikt nie mial plikow karawany. Niedlugo bedzie wyjasnienie…
Wracając do tematu – ja też jestem za powrotem Frugo. Chętnie przypomniałbym sobie paletę smaków jakie oferowały.
@Tomcio
A czemu mieliby nie mieć nic przeciwko ? Ja osobiście po całej tej aferze zmniejszyłem kredyt zaufania co do tego projektu…
@Bandito
Bo istnieje coś takiego jak przejrzenie na oczy i „przestanie sie dąsać” bez sensu. Nowa karawana nic z abrasante nie ma wspolnego i absolutnie nie rozumiem, czemu Gambit jako nowy własciciel miałby dalej obrywac za wygłupy poprzedniego. Chwała chłopakowi za to, że ponownie powołał projekt do życia, bo serwisu wielu osobom brakowało (a nie każdemu podeszła wyłącznie technologiczno-growa koncepcja geek worldu), dodatkowo wcale nie zmuszajac starych redaktorw do współpracy- jesli ktorys nie wyrazil chęci, nie robi z tego afery, tylko w miejsce jego tekstu publikuje własny, aby nie było luk w stronie.