Zmutowany GameBoy Advance
20 lutego, 2010 Idź do komentarzy
Wsadzając Game Boy’a do mikrofalówki – możesz się z nim pożegnać. Być może także z mikrofalówką. Ale jeżeli zastosujesz to w poczciwy sposób, dodasz kilka elementów – efekt końcowy może przeistoczyć się w ciekawy modding kieszonsolki. Powyższy przypadek wygląda jak z piekła rodem. Naprawdę przerażający.
Flickr autora. A tutaj proces smażenia w mikrofalówce.
Podesłane przez Mikao.
Nie powiem, że projekt nie ciekawy:D Lecz w łapska bym go nie wziął:P
Pomyliłem to zdjęcie z twarzą mojej nauczycielki polskiego :D
mmm pewnie fajna laska ;d
@Bear fajną masz nauczycielkę z napisem Game Boy na czole :D
@VininPL
I tak nie ma źle ja mam facetkę od chemii która ma głoś jak babka Keiepska. Stary zamykasz oczy a tu ci się normalnie pojawia Feldmanowa i nie sposób się choć trochę nie zaśmiać xD przez do dużo ilość osób ląduje przy tablicy a nam nasuwa się jedno zdanie na myśl „A chce babka żeby babkę zamknąć w szafie” xD
Ostro , niestety u mnie chemia kojarzy się z nauczycielką alkoholiczką ;d Jak czasami zionie to Bowser przy niej wymięka :D
To mi od razu podsunelo skojarzenia z filmem eXistenZ (1999). Moze ktos zrobi recenzje, bo moim zdaniem warto byloby zaprezentowac go szerszemu gronu?
Łaaaaa – robi wrażenie. Ja też chce takiego. ;P
Design trochę przypomina mi Dr. Birkina z RE2 – tego zmutowanego, z wielkim okiem na barku ;]