Home > Przegląd Prasy > Przegląd prasy – PSX Extreme #152 Kwiecień

Przegląd prasy – PSX Extreme #152 Kwiecień

W Empikach pojawił się 20. marca, w salonach Kolportera i Ruchu dwa dni później. Najnowszy PSX Extreme wreszcie jest, przynosząc razem ze sobą jak zwykle 100 stron po brzegi wypełnionych najwyższej jakości materiałami. Jego sto pięćdziesiąty drugi numer jednak moim zdaniem jest nadzwyczajny i tym bardziej warto po niego sięgnąć w tym miesiącu. Powód?

God of War 3 – i wszystko jasne. Najnowsze przygody Kratosa zostały ocenione przez Kaliego aż na siedmiu stronach. Mało? To dolicz sobie jeszcze do tego streszczenie fabuły poprzednich trzech części cyklu (+2 strony) oraz kulisy powstawania jego pierwszej odsłony (+1 strona), opisane w kąciku ‘To było grane’. Wyjdzie Ci aż dziesięć stron poświęconych Bogowi Wojny. Recenzja Battlefield Bad Company 2 też nie należy do najkrótszych. Na sześciu stronach Butcher zamieścił swoją opinię na temat najgorętszego shootera ostatnich miesięcy. Gra jest chwalona za niesamowicie wciągający i rozbudowany multiplayer, demolkę otoczenia i świetnie wykonaną polonizację. Oczywiście ma to swoje odbicie w ocenie końcowej, która oscyluje w granicach maksimum. Obecność recenzji dwóch oczekiwanych RPG ucieszy zapewne fanów gatunku. Final Fantasy XIII wpadło w łapska Zaxa. Zabawa niezbyt mu się spodobała, co widać w werdykcie ostatecznym. Grą Resonance of Fate ze stajni Niebieskich zajął się natomiast Koso. Zresztą to nie jedyna pozycja od Segi, bo 12. marca do sklepów na Starym Kontynencie trafiła trzecia część Yakuzy. Tej dokładnie przyjrzał się Roger i napisał całkiem pokaźny tekst. Dodatkowo wszystkim, którzy zwariowali na jej punkcie, przygotował artykuł o japońskiej organizacji przestępczej, noszącej taką samą nazwę, jak gra. Miłe urozmaicenie. Nintendo Wii pod względem recenzji w tym miesiącu wypada słabo. Tylko jeden tytuł został oceniony – Alice In Wonderland. Za to w zapowiedzi ‘stacjonarka’ Wielkiego N nie jest już taka biedna. Sporo informacji jest o Super Mario Galaxy 2, Metroid Other M oraz Lost In Shadow. Uwagę zwraca szczególnie ta ostatnia pozycja – pomysł zaskakuje. Zobaczymy, jaki będzie efekt końcowy.

Godne uwagi są również zapowiedzi dwóch tytułów od Codemasters. Po pierwsze, najważniejsze – Bodycount. Wygląda na to, że Black ma swojego nieformalnego następcę. Ural naocznie się o tym przekonał, gdyż wybrał się w podróż do Wielkiej Brytanii. Jednak pojechał tam nie tylko po to. Jego drugim celem było zobaczenie w akcji F1 2010. Zdał trzystronicową relację z pobytu, a na deser porozmawiał z dwiema osobami, w największym stopniu odpowiedzialnymi za najnowsze wyścigi Formuły 1. Nieźle. I jeszcze przetestował wszystkie kierownice godne uwagi Graczy (‘Zbuduj swój własny symulator wyścigowy’). Obrotny z niego chłopak, czyż nie? Z pozostałych zapowiedzi warto wymienić te o Sprinter Cellu Convinction, Blur, Fallout: New Vegas i odsłonie FIFY, przygotowywanej z myślą o zbliżających się MŚ w RPA.

Pozostaje jeszcze krótko wspomnieć o Kąciku Pocket i publicystyce. Na handheldy zrecenzowano jedynie dwie gry, po jednej dla NDSa (Ace Attorney) i PSP (SOCOM). Trochę więcej do czytania mają miłośnicy felietonów. Jest coś o edycjach kolekcjonerskich (‘Era kolekcjonera’), o pomysłach, które zmieniały gry, o problemach wydawców gier (‘Od Gracza dla Graczy’), o SNESie (‘Powrót do przeszłości’) i najnowszym Finalu… Uff, dużo tego. A to nie wszystko. Czytelnik o ksywie ‘przemolala’ odpowiada na pytanie, do czego jest jeszcze potrzebny PC.

W listach moją uwagę zwrócił ten zatytułowany ‘Sztuka’. Niejaki Herman postanowił się pochwalić swoim niecodziennym hobby i pokazał innym, czym zajmuje się w wolnych chwilach. Składa z papieru różne postaci czy pojazdy z gier wideo. Na załączonych zdjęciach widać m.in. mecha z serii Front Mission oraz wehikuł rodem z Wipeouta. Świetna sprawa – zachęcam do odwiedzenia jego bloga .

Ogólnie numer jest bardzo udany i zawiera dużo świetnych tekstów. Polecam jego kupno z całego serca. Do przeczytania w następnym miesiącu, a ja tymczasem wracam do lektury. Narka!





Tagi:Tagi:


  1. Jaldd
    22 marca, 2010 at 21:52 | #1

    No fajny numer, aczkolwiek ja zapewne i tak nie dostanę w łapy u mnie w mieście bardzo ciężko dostać, właściwie to jest tylko 1 sklepik w którym sprzedają psx extreme i to trzeba się pośpieszyć bo najczęściej w dzień wydania do 12 już są wykupione, a ja nie mam czasu żeby o 6 lecieć po psx extreme, ostatni mój numer to 146, ojeju ile to już czasu minęło trzeba będzie znowu na allegro archiwalne kupywać.

  2. Krupier
    22 marca, 2010 at 23:09 | #2

    Mięczak, ja za młodu po Kaczory Donaldy pół kilometra na rolkach robiłem by tylko mieć jako pierwszy w szkole nowy numer. ;d

  3. k
    22 marca, 2010 at 23:24 | #3

    a tak ogolnie, to po co to kupowac, majac dostep do internetu?
    poczytajcie recenzje na paru portalach i za friko dowiecie sie 10x wiecej.

    no chyba, ze ktos lubi czytac przy lampce biurkowej kolorowe pisemka (dzieciecy sentyment do w/w kaczorow donaldow etc), wtedy ok ;)

  4. Axi0maT
    23 marca, 2010 at 12:40 | #4

    10 stron o wiesniaku z Grecji? I za to mialbym dac kase? Litosci…

  5. loQ
    23 marca, 2010 at 14:51 | #5

    10 stron o GoW? Nieźle. ;D Ale i tak nie mam PSa więc kwietniowe (czyt. aktualne) CD-Action mi wystarczy. 4 strony to też niezły wynik. Tylko czekam na jakąkolwiek reckę remake’u Pokemonów Gold/Silver. :)

  6. Krupier
    23 marca, 2010 at 22:28 | #6

    k: ja kupuję bo na ten przykład wolę czytać druk niż czcionkę na monitorze, mniej oczy bolą, można wygodniej usiąść tudzież położyć się. Dodatkowo, w PE najczęściej czytam artykuły, felietony i inne luźne teksty, recenzje najmniej mnie interesują. W internecie tych tekstów póki co nie znajdę. A gdybym znalazł to… patrz pierwsze zdanie.

  7. Badyl
    24 marca, 2010 at 18:46 | #7

    Ogólnie świetny artykuł, tylko wkradł się tu mały błąd, mech którego widać na jednym ze zdjęć w listach nie jest z serii Front Mission, tylko Metal Gear Solid.

  8. Tomcio
    24 marca, 2010 at 19:00 | #8

    Hmmm, nigdy nie gralem w zadna czesc MGSa, totez sadzilem, ze mech pochodzi z Front Mission. Dzieki za sugestie :]

  1. Brak jeszcze trackbacków